Za oknem wciąż króluję zima... Czasem odpuszcza, a potem znowu straszy mrozem. Po całym dniu pełnym wrażeń chętnie sięgamy po gorące napoję: herbatkę (owocowa, ziołowa, czarna z cytryną lub miodem i imbirem), popołudniową kawkę, a może gorącą czekoladę.
Na wieczór z przyjaciółmi lub w bardziej kameralnym towarzystwie świetnie się nadaje grzaniec (na bazie wina lub piwa).
Źródło: http://www.google.pl/imgres?q=grzane+wino&hl
Taki grzaniec w przygotowaniu bardzo prosty, wystarczy do wybranego przez nas alkoholu (wina lub piwa) dodać przyprawy (cynamon, imbir, gałkę muszkatołową, goździki, ziele angielskie, kolender) i miód i mocno podgrzać ale nie zagotować, bo wtedy wyparuję alkohol. Do do grzanego wina na sam koniec można wrzucić krążki z pomarańczy, natomiast do grzanego piwa można dodać sok malinowy.
Na wieczór z przyjaciółmi lub w bardziej kameralnym towarzystwie świetnie się nadaje grzaniec (na bazie wina lub piwa).
Źródło: http://www.google.pl/imgres?q=grzane+wino&hl
Taki grzaniec w przygotowaniu bardzo prosty, wystarczy do wybranego przez nas alkoholu (wina lub piwa) dodać przyprawy (cynamon, imbir, gałkę muszkatołową, goździki, ziele angielskie, kolender) i miód i mocno podgrzać ale nie zagotować, bo wtedy wyparuję alkohol. Do do grzanego wina na sam koniec można wrzucić krążki z pomarańczy, natomiast do grzanego piwa można dodać sok malinowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz