W nocy 20 na 21 grudzień 2007 r. do strefy Schengen przystąpiło 8 nowych państw (między innymi Polska). Dla państw należących do Unii Europejskiej oznacza to zniesienie kontroli granicznej i swobodę poruszania się po jej terytorium. Niektóre przywileje tyczą się też osób, które są obywatelami państw trzecich (czytaj: nie należących do Unii Europejskiej), lecz posiadają pozwolenie na pobyt w państwie należącym do strefy Schengen (np. karta pobytu czasowego, pozwolenie na osiedlenie się). Umożliwia im to wyjazd do innego kraju członkowskiego bez potrzeby posiadania wizy.
Brak optymizmu, można zauważyć w państwach nie należących do strefy. Dla nich wiązy się to z zaostrzonymi warunkami otrzymania wiz. Przykładem mogą być relację polsko-ukraińskie. Jeszcze w latach 90 źródłem dochodów dla części Ukraińców był wyjazd zagranicę (w szczególności do Polski). W tamtej sytuacji nie było to większym problemem, ponieważ ruch do Polski był wtedy bezwizowy. Wyjechać można było na okres trzech miesięcy, a po przekroczeniu granicy, można było zostać na kolejny okres. Sytuacją zaczęła się zmieniać w latach 2000. Polska jako państwo prowadzące negocjacje akcesyjne z Unią Europejską musiało wprowadzić wizy dla państw trzecich. Dostać taką wizę na Ukrainie, można tylko w konsulacie lub w biurze turystycznym. Co wiązy się z pewnymi kosztami (chociaż z założenia wizy miały być bezpłatne) i ograniczeniem czasowym, ponieważ proces wyrobienia wizy trwa od 2 tygodni do miesiąca) by przyspieszyć ten proces należy być gotowym na poniesienie dodatkowych kosztów.
Teraz, kiedy Polska należy do strefy Schengen dostanie wizy stało się jeszcze trudniejsze. Osoba, która chcę dostać taką wizę musi sprecyzować cel wyjazdu jak i również posiadać ubezpieczenie zdrowotne w kraju, do którego wyjeżdża, a także posiadać koszty niezbędne na pokrycie wyżywienia i utrzymania w państwie. Proces wyrobienia wizy wydłużył, jak i również ilość chętnych dostania takiej wizy.
Strefa Schengen przyniosła dużo ułatwień i swobody dla państw należących do UE. Obywatele UE mogą przemieszczać po Unii bez paszportu, lecz na dowód osobisty. Natomiast doszło do zaostrzeń i ograniczeń dla państw zewnątrz Unii. Tyczy się to utrudnień dostania wizy.
W kwietniu 2007 Komitetu Wykonawczego UEFA ogłosił werdykt, iż to Polska i Ukraina będą organizatorami Mistrzostw w 2012 r. Jest to szansa dla Ukrainy i Polski na nawiązywanie szerszych kontaktów, a także współpracy ukraińsko-polskiej. Jest to także wielki atut Ukrainy na gospodarczy wzrost i rozwój oraz zaciśnięcie stosunków ukraińsko-polskich, szerszej współpracy i infrastruktury. Pozostaję nadzieja, iż wspólny projekt, jakim jest Euro 2012, zmieni pewne przypisy wizowe. I ułatwi komunikowanie się między stronami oraz przemieszczenie pracowników. Jeśli Polska i Ukraina chcą wspólnie organizować te mistrzostwa, to muszą być przygotowane na współpracę i wspólne ustępstwa wobec partnera.
Takim czynem w Unii tworzy się przestrzeń bez ograniczeń, dla państw członkowskich, czego dotyczy swoboda poruszania się jej obywateli i zniesienie kontroli granicznej. Natomiast na zewnątrz Unii dochodzi do zaostrzenia procedur przekroczenia granicy Unii Europejskiej, co sprzyja budowie i wzmocnieniu podwalin „niewidocznego muru”. Który stanowi pewnego rodzaju barierę, która dzieli państwa członkowskie Unii Europejskie i państwa trzecie. Teraz jedynym sposobem zlikwidowania tej bariery jest wstąpienie państwa do UE. Lecz nie zawsze to jest możliwe, kiedy dzieli te państwa nie tylko „niewidoczny mur”, ale i kilka lub kilkanaście lat, które potrzebuję państwo by sprostać wymaganiom unijnym. Chociażby przestrzeganie praw człowieka, gospodarka wolnorynkowa czy rozwój gospodarczy, wiele państw potrzebuję jeszcze sporo czasu by móc osiągnąć te cele, które z powodzeniem spełniły państwa, które znajdują się teraz za barierą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz