Etykiety

7 sierpnia 2011

Młodzi do boju!!!

   Być może już dawno powinnam się przyzwyczaić do zaistniałego stanu rzeczy ale jakoś nie mogę. Najpierw każą nam (młodym) 5 lat spędzić na studiach, a potem gdy uzyskamy ten wymarzony (albo i nie) dyplom magistra potencjalni pracodawcy patrzą na nas sceptycznie i rozwodzą rękami: Ale Pan(i) nie ma w ogóle doświadczenia!!! Owszem bardzo niewielu absolwentów może się pochwalić, że w czasie studiów pracowało w zawodzie i zdobyło doświadczenia. Bo przecież nas nikt nie "weźmie" do zawodu bez wykształcenia. Większość studentów podejmuję się tzw. przyziemnych prac.
   I tu koło się zamyka nie  ma pracy bo nie ma wykształcenia, jest wykształcenie, a brak doświadczenia. Nie wiem dlaczego ten system tak działa. Owszem dla pracodawcy bardziej się opłaca zatrudnić wykwalifikowanego pracownika niż "zielonego" absolwenta. Ale są i plusy... młodym ludziom coraz bardziej zależy na zdobyciu pracy, więc bardzo szybko uczą się wszystkiego, są ambitni i podchodzą do pracy sumiennie, a także zatrudniając taką osobę pracodawca przełamuję ukształtowaną barierę zawodową i daję szansę młodemu pokoleniu pokazać ile jest warte!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz